Podstawowa sprawa to auto ma ubezpieczenie, które może być zabezpieczeniem. Ja wypożyczałem 35L w jednej z warszawskich firm i kaucja wynosiła 1/3 wartości. Po bezproblemowym pierwszym wypożyczeniu kolejne mają już być bez kaucji. To coś podobnego jak rozliczenia między firmami, pierwsza faktura na przedpłatę, a jak okażesz się wiarygodny, kolejne dostajesz na przelew.
Pozdr