Nie, nie, mógłbym sobie swojego kuriera podstawić i jeszcze koszty wliczyć w działalność firmy w której pracuję, więc to nie to.
Po prostu ja chyba jestem mentalnie starym pierdzielem, jak nie pomacam, nie mam kontaktu "twarz w twarz", to mam spore hamulce przed skorzystaniem z usług (z wyjątkiem bankowości).