Witam!
Stoję na rozdrożu. Szukam dobrego, szerokiego kąta do 5D, który posłuży mi dość długo - jestem zmęczony ciągłym wymienianiem sprzętu.I w tej kategorii wierzę, że 17-40L się sprawdzi, jako szkło pewne, uniwersalne, niezawodne. Jednak światło Sigmy kusi mnie jak cholera.
I tu pytanie - czy ktoś spotkał się z podobnym dylematem? Jak w praktyce wygląda praca z Sigmą - czy można zaufać autofokusowi? Szkła będę potrzebował do reporterki - jednak nic prasowego, więc na szybkości mi nie zależy, bardziej na celności. Dla porównania 50/1.4 jest dla mnie niewystarczająco celny, za to 85/1.8 - ideał.
Będę wdzięczny za wszelką pomoc.