To niespecjalnie tak działa. Interesował mnie obiektyw 135L, chciałem sobie popróbować, czy mi pasuje zakres. Raz zakleiłem 70-200/4 na 135mm i ganiałem z 5D. To nie to. Innym próbowałem kombosa 60D + 85/1,8, albo 17-85 na długim końcu. Za każdym razem było niespecjalnie. Natomiast jak podłączyłem samo 135L do swojej piątki, to okazało się, że nagle to jakoś działa i w zasadzie przez tydzień nie ściągałem tego z puszki. Genialne
Jeśli chodzi o dylemat z tematu, radziłbym pod portret kupić coś pokroju 35/2, 50/1,8 czy najlepiej coś z USM (sporo lepszy obrazek). Tamrona 17-50 bym sobie darował, daje ostry obrazek, ale tylko ostry. Cała reszta leży i jest na poziomie KIT'a. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tłuc dobre foty 18-55IS, wystarczy tylko trochę wiedzy, techniki i obróbki na komputerze.