Ostatnio zauważyłem dziwne zachowanie w wymienionym w tytule obiektywie. Mianowicie wszystko działa bezproblemowo do momentu gdy ręcznie przesunę pierścień ostrości do końca "na nieskończoność" - i tu zaczynają się schody bo obiektyw czasem nie reaguje na wciśnięcie spustu aparatu - brak AF - do tego brak komunikatu błędu ze strony body (7d). Wystarczy, że cofnę o milimetr pierścień i wszystko wraca do normy. Co ciekawe problem ten występuje sporadycznie - nigdy nie zdarzył się na podpiętych pierścieniach i nigdy nie zdarzył się podczas pracy na autofocusie (AF nie dochodzi do samego końca).
Wygląda to tak jakby coś nie kontaktowało w obiektywie. Spotkał się ktoś z podobnym przypadkiem?