....
W mojej opinii ten błąd nie jest na tyle oczywisty i rażący, żeby osoba nie będąca biegłym znawcą rynku musiała się zorientować, że coś jest nie tak.
Ale to niewiele zmienia. W momencie zawierania transakcji kupujący mógł nie zdawać sobie sprawy, sprzedający też. Pytanie o to co potem, co jest teraz. Teraz to jest jednak bliżej "świadomego wykorzystania cudzego błędu". :-)
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.