Myślę że ktos "wylał" zawartośc baterii,akumulatorów przez zbyt długie ich przechowywanie w gripie.Miałem taki numer w kamerze ósemce.Cala się Paaaskudnie kleiła.Dosłownie kilka dni po kilka godzin przecierałem cierpliwie szmatką ze spirytusem.Jeszcze mi się w glowie kręci .
Kamera jak nowa.
Ale co miesiąc robię przegląd wszystkich czarnych przedmiotów lub prostopadlościennych pod kątem zawierania i stanu baterii.
Dalszemu niszczeniu spirytusu "stanowcze nie"