Witam wszystkich, od tygodnia siędzę w Londynie i to co się wydarzyło w ostatnim czasie było dla mnie wielkim szokiem. Niestety strach wyjścia w nocy była zbyt duża jednak z rana wyszedłem zobaczyć co tam rozwścieczony tłum zrobił na ulicach. Proszę o wyrozumiałość wciąż nie mam pracy i jestem delikatnie zdołowany brakiem roboty

1. Ludzie zaglądają zniszczonego sklepu z elektroniką


2.Policjantka pilnuje porządku na ulicy,


3.Zniszczona pizzeria domino, kobieta zagląda co się dzieje w środku


4.Ręka manekina z pobliskiego sklepu z ubraniami na rozbitej szybkie


5.Właściciele wraz z dziećmi, wychodzący z rodzinnej restauracji,dzieci niewierzą w to co się stało


6.Straż pożarna gasi pożar w południowo wschodniej części londynu , Croydon


7.Spalone BMW serii 3 w jednej z bocznych uliczek


8.Czarnoskóra dziewczynka nie może wejść na obszar zamknięty gdzie kiedyś był jej dom.


Koledzy i Koleżanki którzy również jak ja znajdują się w londynie, dajcie o sobie znać, może w jakiś sposób sobie wspólnie pomożemy, bo chyba jesteśmy tutaj po to aby tworzyć lepszą przyszłość?