wiesz ja osobiście też się nie wycieram po klatkach, i nie gustuję w kocim zapachu, ale też nie włażę w 30 osób na podwórka, z ludźmi też rozmawiam jak trzeba.
a jakie jest pytanie?
wiesz ja osobiście też się nie wycieram po klatkach, i nie gustuję w kocim zapachu, ale też nie włażę w 30 osób na podwórka, z ludźmi też rozmawiam jak trzeba.
a jakie jest pytanie?