Więc jeśli w takich słabych warunkach zrobimy zdjęcie trochę niedoświetlone, ale jest już to na granicy tych wszystkich parametrów, o których napisałem wyżej, to co więcej można zrobić? Jak naświetlić poprawniej? Bardziej otworzyć maksymalnie otwarty obiektyw? Czy wydłużyc czas i rozmyć ruch?
Jak już masz tak tragiczne warunki, to albo nie robić zdjęcia, albo się przełamać i doświetlić lekko lampą. Ewentualnie -> Nikon.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it