Skoro zoom i ostrość chodzą to dlaczego tak straszycie? Nawet jeśli padła elektronika, to jej wymiana + oczywiście bagnet i tylne pierścienie nie powinny kosztować więcej jak 600-800zł, opłacalność w tym obiektywie to raczej okolice 1200.
Skoro zoom i ostrość chodzą to dlaczego tak straszycie? Nawet jeśli padła elektronika, to jej wymiana + oczywiście bagnet i tylne pierścienie nie powinny kosztować więcej jak 600-800zł, opłacalność w tym obiektywie to raczej okolice 1200.
Z tą opłacalnością, to chyba nie tak. Jeśli za używkę trzeba dać ok. 3k, to płacąc nawet 2k za naprawę wyjdzie taniej i masz sprawdzony i w pełni sprawny obiektyw.
Oczywiście właścicielowi tego nie życzę.
Przyjrzalem sie mojemu 70-200 i wyglada na to, ze ta czesc ktora Tobie pekla jest z plastiku, reszta jest na szczescie metalowa. Sprawdzilem, bo juz sie balem ze Canon mnie porzadnie wydymal, ale na szczescie tylko troszke :>.
Mysle ze bedzie dobrze, wymienia ta plastikowa czesc obudowy i bedzie smigal.
Przy okazji czy u Was tez przednia soczewka leciutenko sie przesuwa na boki? Np przy czyszczeniu? Cos okolo ja wiem... 0,2 mm ..![]()
Robert z Poznania nisko się kłania
30D ; S10-20; C17-200 2.8-4.0 ; C 50 1.4 ; C 85 1.8
Mój fotograficzny miszmasz (flickr):
Coś te eLe wcale nie są tak świetnie wykonane. Z punktu widzenia inżyniera to szczerze mówiąc kicha żeby wykonując obiektyw z metalowym korpusem zostawiać (i to w przy miejscu mocowania bagnetowego...) newralgiczne wykończenie tworzywem sztucznym, nawet poliwęglanem (twardy, odporny na ściskanie ale kruchy). Oczywiście nikt nie robi tych obiektywów żeby nimi rzucać ale fachowcy z Canona mogli te plastiki magnezem zastąpić. Współczuję ;-)
to tylko wymiana bagnetu jak szkla cale to nie ma biedy.. bedzie bolalo ale nie tak jak z wymiana szkieł :P
bagnet sie wymienia szczegolnie przy duzych i ciezkich szklach w pracy reportera - powiedzmy standart.
Plastikowe części maja sens lepiej jest wymienić i zastosować cześć co pochlania uderzenie niż wsadzić metalowa która przeniesie wsio na konstrukcje a wtedy to tylko płacz.
link jak jest zbudowany 70-200is 2,8 wiec jak bebechy cale to miałeś szczęście
http://www.micro-tools.net/pdf/Canon...20IS%20USM.pdf
Darek
Ostatnio edytowane przez Dzygit-Dublin ; 11-08-2011 o 20:47
pare sloikow i jedno body ......... ostatnio uzywane 9 lat temu czas nanowo zaczac przygode ....
Jestem w szoku z tak małej wysokości i taki bałagan? A ja myślałem że moja Ela jest pancerna :-( dzięki za fotki - mam nadzieję że będę ostrożniejszy (od dziś)
EOS 5DII// X100 // C 70-200 IS II // C 135/2 // S 50/1.4 // C 24/1.4 // 580EX II // 430EX II// SLIK 500DX// CDN...
a może właśnie inżynierowie canona byli sprytniejsi od Ciebie i celowo zostawili w tym miejscu taki a nie inny (tani) materiał, żeby w razie upadku skruszył się (przejmując energię uderzenia) ratując tym samym soczewki, elektronikę itp.
My sobie możemy gdybać a kolega ma niezłego pecha ... również współczuję.
7D, 5D2, 16-35, 35, 50, 85, 135, 70-200
Nie mówię że nie. Może faktycznie w testach wyszło że magnez (który oprócz tego że jest wytrzymały bardzo dobrze tłumi drgania np w trakcie upadku) gorzej się sprawdzi jako ochrona soczewek niż tworzywo sztuczne;-) Może ta dyskusja do niczego nie prowadzi ale nie mogę pogodzić się z takimi oszczędnościami materiałowymi w obiektywie za 4k PLN, w którym 1,5k płacimy za IS :Pa może właśnie inżynierowie canona byli sprytniejsi od Ciebie
Żebyście widzieli jak wygląda Nikkor 24-70 albo 70-200/2.8 po upadku z mniejszej wysokości. Ta eLa to przy tych obiektywach prawdziwy czołg. I to jest prawda że plastik wcale nie jest wiele gorszy od metalu, na pewno metalowy pierścień by nie pękł, ale odkształcenia i tak kwalifikowały by tą część do wymiany, a kto wie jak skończyło by się to dla soczewek.
1,5K płacimy za IS i dużo lepszą ostrość niż w wersji bez niego.
jest wycenaPanowie 470 zł brutto
szczegóły napiszę wieczorem
uff..