Ale to jest normalne i zgodne z prawem. "Robisz koszty" przecież nie na Marsie tylko za pomocą zakupów, usług itd. To popycha inne dziedziny do przodu i chyba właśnie o to w tym chodzi.
Otóż to. Gdzie jest napisane, że kasjerka ma zarabiać tyle żeby ledwo egzystować.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner