Cytat Zamieszczone przez MM-architekci Zobacz posta
Potrzebne sa i kasjerki , i pracownicy urzedow , i prezesi. Kto ile zarabia wynika z jego obowiazkow , kwalifikacji itd. Pani kasjerka wybrala taki zawod bo najwyrazniej moze nie bylo ja stac na nic wiecej w zyciu. Tak robi bardzo duzo ludzi. Swiadomie. Im odpowiada ze nie musza sie o nic martwic w pracy. PRzychodza robia swoje i tyle. I teraz co , pani kasjerka chce zyc np tak jak ja , ktory zapitala zeby miec na to wszystko ? Bo ona ma swoje potrzeby ale myslala o tym wczesniej ? Tak jest czesto. Czasem decydujemy sie na prace bo nie mam wyjscia.

Ale jak slysze teksty ze 1300 zl dla kasjerki za jej "ciezka" prace to mnie smiech ogarnia. Tak jak samo jak kiedys gosc ktory do pieca daje w domu starcow , stwierdzil ze no 1500 to powinien zarabiac w sumie. Pytam sie za co ? Uwazam ze niektorym sie w d$#$ poprzepwracalo od kasy. Tak jak gornicy protestuja. Kilka tysiecy na reke i zle , nie dobrze. Dobra nie cisne tematu bo sie tylko wnerwie.

Niech kazdy cieszy sie lepiej z pracy jaka ma bo sa tacy co chca a nie maja zadnej i pracuja po 2.5h za godzine...
Zapitalasz? Dla olbrzymiej większzości społeczeństwa Ty masz luksusową pracę. Dostałeś dofinansowanie z UP, zrobisz parę zdjęć i masz kilka tysięcy z jednego dnia pracy (no może dwóch-trzech włączając obróbkę - choc patrząc na portfolio, to raczej długo ona nie trwa, chyba, że masz "wolny" komputer). Kasjerka nie dostała dofinansowania.
Czy pracownik urzedu statystycznego czy innego ma dostawać więcej niż kasjerka? Za co? Za picie kawy, ewentualnie herbaty? Kasjerka naprawdę zasuwa i uwierz mi, pomimo braku innych kwalifikacji nie jest to praca ani łatwa, ani przyjemna. Niektórym tak się boiwiem życie układa, że nie może sobie pozwolić na dłuższe szukanie pracy i pozostawanie bez środków do życia.
Nie chcę Cię obrażać, ale jakie Ty masz wielkie kwalifikacje, że zarabiasz tyle w jeden dzień. Oczywiście w porównaniu do kasjerki.
Z drugiej strony to jako osoba zawodowo wykonująca zdjęcia na ślubach i weselach następnym razem jak będziesz narzekał na forum na "słaby rok dla ślubniaków", weź sobie do serca swoje słowa o zarobkach dla kasjerek i potem się zastanów a z czego Ci ludzie mają opłacić takiego fotografa. Trzy miesiące będzie pracować, żeby go opłacić, a gdzie inne ważniejsze wydatki?