hehe nieno taka opcja to chyba nie przejdzie ;]
watpie, czy znalazlbym pare mloda ktora zgodzilaby sie zaplacic za cala usluge z gory z powiedzmy rocznym wyprzedzeniem
zbyt piekne, zeby bylo prawdziwe..
sławek: fajnie, ze masz checi - ale jak sam widzisz wszyscy boja sie ze zbankrutuja zdradzajac arkany wiedzy o miejscach wykonywania swoich plenerow![]()
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 R WR| Fujinon 23/1.4 R LM WR| Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 04-08-2011 o 09:31 Powód: Zdjęcie się nie wyświetla
Szczerze mówiąc nie wiem jak to do końca wygląda w branży ślubnej ale w wielu innych jest wręcz normą, że pewnych informacji się nie sprzedaje. Być może tu jest tak, że jak ktoś jest noga to i tak mu nic nie pomoże ale nieustanne "kłapanie" o wszystkich arkanach rzemiosła na forach jest dla mnie co najmniej dziwne. Tym bardziej, że podprawione nieustannym biadoleniem jak to niektórzy psują rynek.
Reasumując - nie ma dla mnie nic dziwnego w tym, że niektórzy nie mają ochoty (zwłaszcza publicznie) zdradzać pewnych sekretów swojego warsztatu (miejsc to też dotyczy). Niestety w biznesie tak jest, że nadmierna wylewność nie popłaca.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
moze i masz racje.
ja cale zycie wychodzilem z zalozenia, ze jak "wysylam" dobra energie, to ona do mnie "wraca"
jednak jak sie okazuje to forum to czarna dziura energetyczna![]()
Ostatnio edytowane przez BeatX ; 04-08-2011 o 10:19
Fuji X-H2 | Fujinon 16/1.4 R WR| Fujinon 23/1.4 R LM WR| Viltrox 75/1.2
Moje zdjęcia: https://flickr.com/photos/maciej_k/
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Miałem podobnie ostatnio. Repo fociłem w połowie maja a plener udało się zrobić dopiero wczoraj ale tu poza pogodą niesprzyjającym czynnikiem był też fakt że młodzi byli z Gdańska i nie mieli możliwości siedzieć na miejscu i czekać na pogodę. Też muszę zastanowić się aby wypracować jakiś schemat postępowania wa takich przypadkach. Miałem już w tym roku parę z Niemiec i wiedząc że w tyg po ślubie będzie lało załatwiłem miejscówkę pod dachem w kinie. Co do niechęci ujawniania swoich miejsc to nie ma chyba w tym nic dziwnego. Zobacz co się dzieje w sezonie w Przelewicach - foto czekają z młodymi w kolejkach na swoją kolej wykonania zdjęć w najlepszych miejscówkach. To jest chore. Problem w ujawnieniu fajnej miejscówki jest taki że kiedyś sam tam wrócisz i nie będzie jak zdjęć wykonać albo własciciel już zarzyczy sobie za foty kasę co mnie wczoraj spotkało.
Ja mam w umowie zapis, że najpóźniej do 14 dni (poza weekendami) po ślubie musi odbyć się plener, w innym przypadku naliczana jest dodatkowa opłata (przeważnie 250 zł) i opłata ta skutecznie motywuje młodych do ruszenia tyłka na sesję![]()