Osobiście proponowałbym pójść od razu w zestaw z akumulatorem (chociażby jakiegoś chińczyka), albo mocne lampy aparatowe z mocowaniem Quantuum BK-3. Z czasem zachce wam się wziąć studio w plener, a mając już 2 lampy "jedynie studyjne" będzie ciężko.
Dodatkowo - postarajcie się, by pomieszczenie w którym fotografujecie nie było białe, a najlepiej by było czarne, lub była możliwość zastosowania jakichś ciemnych zasłon. W innym wypadku światło nie będzie w pełni kontrolowalne, bo będzie się odbijało od ścian, sufitu, i zmieniało barwę i sam charakter oświetlenia.