Strona 2 z 13 PierwszyPierwszy 123412 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 121

Wątek: sprowadzanie sprzętu z USA

  1. #11
    Początki nałogu
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Kaczogród
    Wiek
    49
    Posty
    450

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agaj666
    CZy wy troche nie przesadzacie?
    Jak kupie tu nowy sprzet to mam gwarancje na rok, a prawdopodobienstwo powaznej awarii jest znikome.No,chyba ze ktos zrobi 200000 fotek w tym czasie to ma prawo paść migawka.Różnica w cenie usprawiedliwia zakup w USA.Kupiłem tam chyba w 95 roku Eosa 5 po półrocznym przebiegu i dopiero w 2003 to i owo sie posypało.Sprzedałem truchło i kupiłem używanego....eosa 5.Po gwarancji bez wzgledu na to gdzie kupiony - placic trzeba.Pomijam inne wzgledy(wtyczki,11o V).Chodzi o dziwne zafascynowanie gwarancjami jakby to była jakas ostatnia tandeta produkowana w chińskiej piwnicy.Taki śmieszny papierek sporo kosztuje...i jak dla mnie jest to ostatnie kryterium jaki biore pod uwagę.Oczywiście jeżeli chodzi o coś co nie jest jakąś ostatnią tandetą produkowaną w chińskiej piwnicy.Wtedy ten magiczny świstek jest bardzo pożądany.
    Ile kosztuje wymiana matrycy albo migawki w 1ds? Wiecej niz 12 kpln?Taka jest mniej więcej różnica między NOWYM tu a (wg opisu i kilkunastu szczególowych fotek) używanym w USA.Wiem,wiem.........Fotoszop moze wiele,licznik można cofnąc,zadrapania pomalowac i wypastowac.Ale zakładając,że nie każdy jest oszustem i ma prawo sprzedać MAŁO UŻYWANY 2 letni sprzęt za niewielkie pieniądze to gwarancja jest zbędnym wydatkiem.I niekoniecznie jest to sprzęt TYLKO dla zawodowców i nie musiał byś używany na wojnie w Iraq.Przepraszam.Misji stabilizacyjnejod kilku dnihehehe

    Przeczytaj dokladnie co napisal autor watku. On nie porownuje nowego 1Ds w PL i uzywanego tam. Tu jest mowa o nowym D350 tu i tam. Wtedy roznica w cenie nie jest tak dramatyczna jak 12kPLN. Na tyle mala, ze moze sensowne jest zamienienie tej roznicy na gwarancje PL. Ot tak zeby miec spokojna glowe. Po za tym 350 to nie jedynka tylko plastik bombastik, ktory nie ma pancernosci i bezawaryjnosci badz co badz profesjonlanej 1-nki.

    Marcin
    Chciałbym mieć więcej czasu na fotografowanie.

  2. #12

    Domyślnie

    Ok.Tu masz rację ale był taki post generalizujący temat i stąd mój komentarz.w przypadku plastiq sprawa jest oczywista.Polska lub UE.

  3. #13

    Domyślnie

    z Waszych odpowiedzi wnioskuje że chyba jedynym problemen przy sprowadzaniu jest gwarancja...a mysle ze Canon to nie jakaś tam zabaweczka zeby miał się "rozsypać" po roku uzywania..
    poza tym nie jestem zawodowym fotografem i nie sądze żebym zrobił 50k zdjęć w roku (a tyle wg Canona wytrzymuje migawka)
    a różnica w cenie nowego 350D jest spora
    np. na eBayu nówkę można dostać za jakieś 700-750$ co w przeliczeniu daje jakieś 2100-2300zł...no a 800zł ulicą nie chodzi

    no i w grę wchodzi samo body...bo w szkła zaopatruje się już w PL (EF 100-300 USM, który może niedługo do mnie przyjdzie i stary KIT z 3000 )
    Ostatnio edytowane przez marlon ; 03-01-2006 o 11:52
    EOS 400D| Sigma 24-70 1:3.5-4.5 HF Aspherical(62mm)| EF 38-76 1:4.5-5.6 | EF 100-300 1:4.5-5.6 USM| Speedlite 430EZ| HOYA Standard: CIR-POLARIZING (62mm)

    Sprzedam: EOS3000 + EF 38-76 1:4.5-5.6

  4. #14

    Domyślnie

    dolicz koszty sprowadzenia do polski.pewnie cło,vat,podatki rozmaite,transport.ile zostanie z tej różnicy?

  5. #15

    Domyślnie

    jeżeli kupowałbym na eBayu to tak..ale jezeli kupie w sklepie i przewioze jako moj sprzet (uzywany) to cło mnie chyba nie obowiązuje :>
    EOS 400D| Sigma 24-70 1:3.5-4.5 HF Aspherical(62mm)| EF 38-76 1:4.5-5.6 | EF 100-300 1:4.5-5.6 USM| Speedlite 430EZ| HOYA Standard: CIR-POLARIZING (62mm)

    Sprzedam: EOS3000 + EF 38-76 1:4.5-5.6

  6. #16

    Domyślnie

    w tym wypadku nie obowiazuj cie zadne olaty.800 masz w kieszeni.czyli to twoj dochod.czyli nalezy sie vat i podatek od dochoduczyli 800-22%vat-19%podatku i oczywiscie ZUS!!!
    W najlepszym przypadku wyjdziesz na ZERO.......

  7. #17

    Domyślnie

    nie bardzo rozumiem...
    powiedzmy ze tak:
    jade na wycieczke do USA, kupuje tam aparat, robie pare zdjec, wracam do Polski z prywatnym aparatem (który teoretycznie zabrałem na wycieczkę albo też otrzymałem w prezencie od znajomych)...dlaczego mam płacic VAT i jakieś inne podatki? jak mogą mi udowodnić ze go tam kupiłem?
    EOS 400D| Sigma 24-70 1:3.5-4.5 HF Aspherical(62mm)| EF 38-76 1:4.5-5.6 | EF 100-300 1:4.5-5.6 USM| Speedlite 430EZ| HOYA Standard: CIR-POLARIZING (62mm)

    Sprzedam: EOS3000 + EF 38-76 1:4.5-5.6

  8. #18

    Domyślnie

    a jak udowodnisz ze tam NIE kupiles? juz ONI mają swoje sposoby..........podatki są święte i nieuchronne więc uważaj. i uważaj z prezentami od kogoś.Znajomi,nieznajomi - darowizna również podlega opodatkowaniu, więc dochodzi kolejny podatek i ..........jesteś do tyłu.Jak będziesz kombinował to cie jeszcze wezmą na spytki skąd miałeś na wycieczkę do USA."Nie ma na podatki a na wycieczkę ma.Niech powie skąd,a?"Amerykańcom się nie opłaca kantować skarbówki.Kary są dotkliwe a resort nad wyraz żwawy.Każdą,nawet najmniejszą sprzedaż,darowiznę skrupulatnie odnotowują i wykazuja w zeznaniach więc taki numer,że niby nie kupileś,dostałeś czy co tam innego wykombinujesz u nich nie przejdzie, a jak przyjdzie co do czego to oni są góra.To numer na Polskę,tam lepiej nie kombinuj.Za 800-vat-podatek-podatek od darowizny-zus -NIE WARTO.

  9. #19

    Domyślnie

    czyli niezbyt ciekawie
    szkoda :P ale w każdym razie dziekuje za pomoc
    EOS 400D| Sigma 24-70 1:3.5-4.5 HF Aspherical(62mm)| EF 38-76 1:4.5-5.6 | EF 100-300 1:4.5-5.6 USM| Speedlite 430EZ| HOYA Standard: CIR-POLARIZING (62mm)

    Sprzedam: EOS3000 + EF 38-76 1:4.5-5.6

  10. #20

    Domyślnie

    W zyciu nie kupilem zadnego sprzetu z polskiej dystrybucji czy nawet europejskiej Wszysto kupuje w USA lub Azji.
    Serwis? A kto sie tym przejmuje. Awaryjnosc sprzetu klasy szkla L jest miniemalna i praktycznie zadna. Moze ostatnio aparaty troche kuleja (tu sie zgodze, ze 350D to bym nie kupil, ale high-endowe aparaty spokojnie), ale juz nie raz opisywalem, ze serwis Nikona w Chinach naprawil mi szybciej !! i taniej !!! aparat niz chcial o zrobic Nikon w Warszawie. Koszty wysylki pokryl moj dostawca Tak wiec nie kumam jaki sens placic 10-20% wiecej za pustu blankiet gwarancji (bo tylko takie dostajesz od TIP) skoro serwis w Polsce jest na poziomie prekambru Problemmem jest oczywisice podatek i clo, ale nie mowie tutaj o masówce tylko pojedynczych zabawkach dla siebie, ktore zawsze ktos moze podrzucic w torbie.
    Tyle w temacie...

Strona 2 z 13 PierwszyPierwszy 123412 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •