A po co od razu tryb M???
Wg mnie spokojnie amatorskie fotki moża cykać w A lub T (w zależnosci od potrzeby) czasem P.
Też na początku bawiłem się różnymi ustawieniami i mierzeniem światła itd. i co??? i więszkość zdjęć miałem do d...
Obecnie wypracowałem sobie taką metodę, że najczęsciej mam tryb A - przysłona najczęściej 5,6 do 8, ISO najczęściej Auto z ograniczeniem do 1600, pomiar najczęsciej centralnie ważony (ewentulanie matrycowy w Lv - wiadomo). Aha i do tego wyłączona stabilizacja w obiektywie, gdyż o dziwo dzięki temu robię zdecydowanie więcej ostrych ujęć
Najczęściej - mam na myśli "codzienne" robienie zdjęć amtorsko, rodzinnie, wycieczkowo.
Jeżli chodzi o tryb M to używam tylko z lampą (czasem P).
Polecam powyższe spróbować!
Oczywście było to poparte lekturą kilku książek i forum.
Polecam również poczytanie tego wątku http://www.canon-board.info/showthread.php?t=3785 mi dał bardzo dużo![]()