Napisze Tak. Wspolczuje Ci babrania się z migawkaSam to przechodzilem i... się chwilowo poddalem. Jednej lamelki nie wymienisz - są nitowane. Po rozkręceniu migawki zauwazysz ze są tam sprezyny naciagajace kurtyny z odpowiednia sila, oraz rolki regulujace ten naciag. Mozna krecic w jedna strone i naciagac. Mi się nie udalo. Pomimo zlozenia wszystkiego do kupy, aparat robil eleganckie cyk cyk cyk cyk cyk cyk lustrem do upadlego. Na dzien dzisiejszy nie znalazlem odpowiednich ustawien naciagu by nie wyrzucal err99 i klepal jak szalony.