To są syfy na tzw. superimposed screen (kawałek przezroczystego plastiku z prostokątami oznaczającymi pola AF) lub pomiędzy nim a samym wizjerem. W obu przypadkach czyszczenie wiąże się z wyjęciem tego ekranu. Dla odważnych:

http://shimworld.wordpress.com/2009/...ii-viewfinder/

Ja się zastanawiam czy nie zaryzykować, ale z każdym dniem zaczynam coraz mniej zwracać uwagę na te pyłki