trochu dawno było, ale podzielę się, żeby zmartwić tych co mają podobny problem i żeby wiedzieli z czym się czasem trzeba liczyć, u mnie była najgorsza opcja, wg żytniej, siadła płytka sterowania lampą = tysiak nie mój no ale chociaż już wszystko działa...
To kiepsko. Właściwie za taką kwotę to można złapać używkę jeszcze z gwarancją. Współczuje.