A ja na ostatnim ślubie przekonałem się, ze 1600 jest jak najbardziej używalne. Dwa warunki: bdb ekspozycja, nawet czasami lekko prześwietlona i trafienie w punkt, bo przy ISO 1600 po wyostrzeniu robi się już nie przyjemnie. Choć tak jak mówię, jeśli ekspozycję mamy poprawną to i lekkie wyostrzenie niestraszne.
Żeby nie być gołosłownym poniżej załącznik, na full ekranie fota wygląda równie dobrze.
Uploaded with ImageShack.us