Osobiście uważam, że do takich scen nie jest potrzebny czas rzędu 1/200s, spokojnie można by uzyskać to samo stosując 1/100s + iso 400 lampa spokojnie sobie z tym poradzi i może będzie mniej prześwietleń.
Osobiście uważam, że do takich scen nie jest potrzebny czas rzędu 1/200s, spokojnie można by uzyskać to samo stosując 1/100s + iso 400 lampa spokojnie sobie z tym poradzi i może będzie mniej prześwietleń.
7D+BGE7, 10-22, 24-105L, 100L, 70-200L II, TCx2III, 580II.
zdjęcie wydrukowane w formacie a4 jest ochydne, drukowane z pełnej rozdzielczości. Już wiem, że wina leży w większości po mojej stronie. Dziękuję za pomoc![]()
Czym obrabiasz te rawy? Przede wszystkim zacznij odszumiać chrominancję, pozbędziesz się paskudnej kolorowej sraczki. Monochromatyczne ziarno już tak nie przeszkadza.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it
Tamron i 1600 iso do ślubu? to wyzwanie nawet dla doświadczonego fotografa.Myślę że lepiej by Ci poszło usunięcie wyrostka robaczkowego przy pomocy sztućców stołowych.
Generalnie nowsze puszki typu 600D i 60D dadzą ci 1-2 EV przewagi w h-iso, nie wiem jak jest dokładnie w 450D, ale w 400D/1000D ostatnia naprawdę ładnie wyglądająca czułość to ISO400, w 500D to ISO800, a w 600D/60D/7D - ISO1600.
A co do pytania, zacznijmy od tego, czy na zleceniach masz jakikolwiek zapas? Jeśli tak, to możesz poszukać obiektywu, jeśli nie, to musisz sobie skołować jakąś zapasową puszkę. Taki 40D/500D z Canonem 28/1,8 wydają się być sensownym zestawem na w tym wypadku - główną puszkę za niewielkie pieniądze.
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
Nie chcę się wymądrzać ale czy przypadkiem nie robisz tych fotek w automacie ? Dodatkowo czy przypadkiem nie robisz od razu jako jpg ? Przy zewnętrznej lampie nie powinno być większego ziarna do iso 800 a nawet często przy 1600 wyglądają znośnie. bez lampy co innego do 800 jest OK, przy 1600 rzeczywiście duże ziarno (mam 400D), ale tego wysokiego staram sie unikać. Problem ten pojawia sie też często jeśli wywołujesz RAWy i zbytnio ustawiasz wyostrzanie - kwestia czym wywołujesz (jeśli oczywiście to robisz) i jakie parametry ustawiasz ?
450D - to bardzo fajny aparat, ale IMHO ISO 1600 nie należy w nim w ogóle używać, a nawet ISO 800 nie zawsze jest wolne od szumów.
Taka uroda tego aparatu, że nie lubi ciemnych pomieszczeń, a nie Twoja wina.
:-)
W normalnych warunkach to naprawdę bardzo dobry aparat i robi super zdjęcia.
Pozdrówka
m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz
Śmiała teza, masz coś na poparcie?
C40D + C18-55 IS + C70-200/2.8L + S8mm + C50/1.8 + Kenko x1.4 + Di622 + jakiś statyw mały i duży, UVki, polar, 200AW itd. :wink:
ISO 1600 jest jak najbardziej używalne w 450D. Tylko trzeba to robić z głową. Mam jako backup XSi i czasem nawet próbując wycisnąć jeszcze więcej, dorzucam korektę ekspozycji, bo puszka nie ma ISO 3200. Zdjęcia po wywołaniu wychodzą przyzwoicie.
Patrząc jednak na tę kościelną fotkę i jej EXIF, mam wrażenie, że mimo wsparcia lampy, wyszła spora ciemnica i potem próbowano rozjaśniania na siłę. Dlatego chętnie zobacze RAWa, bo w winę puszki jakoś trudno mi uwierzyć ;-)
"C’est en faisant n’importe quoi, qu’on devient n’importe qui!”