nie wiem jak nowe szkla (te z IS ~4ev lub hIS), ale np. ze starszymi IS lepiej zawsze wylaczac gdy mamy dobre czasu lub statyw. Z doswiadczenia, nie wyczytanego w necie, ale mojego:
Uzywajac 300 2.8 IS na statywie mialem znacznie mniej ostre zdjecia z IS, oraz fotografujac z reki z dobrymi czasami (np. 1/1000 itd) zawsze mialem wiecej trafionych idealnie zdjec bez IS niz z IS. Dlaczego? Domyslam, sie, ze w chwili ustawiania AF (w koncu to szybkie szklo) IS dopiero sie rozkrecal, a jak wiadomo wtedy soczewki najbardziej "lataja" zanim sie unormuje dzialanie IS i uklad AF moze sie pomylic. Takie moje domysly.
Ogolnie chyba najlepiej pamietac zasade, ze jak statyw to bez IS, jak dobre czasy to samo.