Lampa to proste urządzenie, nie musi być koniecznie tej samej firmy co aparat. Byle kompatybilna. Jeśli nie używasz kilku (zdalnie) a tylko jednej to polecam takie modele które mają dwa palniki. Rewelacja miec opcję odbite światło + delikatne doświetlenie na wprost. Parę modeli Metza tak ma, chyba tez jakiś Nissin...

Jaod 4 lat używam Metza 58 AF-1. Przez 4 lata chodził bezawaryjnie, potem padała mu jakaś cewka od drugiego palnika (tzw. "kukułki") - naprawa 180 zł. I nadal działa. Nawet z tą naprawą to taniej od "firmowego" Canona, a mały palnik od 4 lata daje mi funkcjonalność jakiej nie ma lampa Canona.