No tak Powinienem się domyślić, tym bardziej, że jestem mieszkańcem portowej Gdyni. Na moje usprawiedliwienie dodam, że w Gdyni takich polerów nie ma, są to głównie tzw. grzybki Myślę, że tego typu polery jak ze zdjęcia to znaleźć można jedynie/głównie na rzekach. Czyżby brzeg był w tym miejscu nieumocniony? Tego się pewnie nie dowiem, ale taki może być powód. Dzięki za odpowiedź Janmar.