A zobacz jak smutno na Ciebie patrzypewnie jest mu przykro że takie głupoty o sztuce się tutaj wypisuje :wink: Na obrazkach [136]-[139] widać dokładnie tyle ile trzeba. Ni mniej, ni więcej :-P
Ale on, zdaje się, podjadał sobie te listki. Myślisz, że takie zamaskowane by mu smakowały
Kolory [136]-[138] to wina/zasługa użytego negatywu (Agfa vista wołana w serwisie agfy). Kolorów nie ruszałem...osobiście wolę kodaka, ale było zapotrzebowanie na landrynki.
I tak, i nie. Ostatnio z braku czasu oglądam dość sporo krótkometrażówek Antonisza... i kusi, aczkolwiek nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. Więc na chwilę obecną będzie spokój
* * *
Teraz trzy obrazki z Mazowsza. W zamyśle miały to być ujęcia wierzb płaczących, wiatraków i rozdarta sosna. Pogoda miała być dżdżysta, a już po drodze, aby wprawić się w odpowiedni nastrój zacząłem słuchać Chopina. Niestety przez pomyłkę zamiast polonezów wgrałem sobie nocturny, na domiar złego pogoda zrobiła się prześliczna, a na miejscu okazało się że wiatraki rozebrane, rozdarta sosna ścięta.... Roztrzęsiony (przez te nocturny) zdołałem wymodzić ino coś takiego...
Temat przewodni posta: Pani Jesień - kapryśna pani.
[141]
[142]
[143]
Ciekawe jaka będzie w tym roku?