Dziwny jakiś ten dzik. Pyszczek ma jak mrówkojad. I ślipia jakieś takie małe. To z głodu?
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
no cóż, do NG dalej Cię nie wezmą
ale jeszcze poczekamy, pooglądamy, może kiedyś![]()
Fiu fiu
sergiusz: ...hm, myślisz stereotypowo. Jak nie ogolony to od razu pijak i w dodatku głodny. Ten dzik, nazwijmy go Napoleon, jest zatroskany i w wyniku tej troski nie może spać. Stąd takie zmęczenie na jego twarzy. O co się troszczy nie pytaj - nie mam w zwyczaju rozmawiać z dzikami, niezależnie od tego kim są i jak wysokie stanowiska zajmują.
Ale za to zrobiłem sobie śliczny watermark i wszystkim się będzie wydawało że już tam jestem
[345] w samo południe
[346] samotny biały żagiel alias punk's not dead
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Nieźle odjechane to 345 zupełnie jak na filmie Hardware
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Tak "Hardware"...ale tylko jeden z dwóch zejdzie w dolinę, by o 15:10 wsiąść do pociągu bylejakiego... Z całego filmu "Hardware" piorunujące wrażenie zrobiła na mnie scena wybuchu gazu i fffcale mnie nie uwierało, że ten gaz to TLEN...o ile dobrze spostrzegłemPoza tym cieszę się niezmiernie, że komuś się coś z czymś skojarzyło. I smuci zarazem
[350] Ambiwalentnie
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Jacku, błagam - bez tych znaków wodnych! :-)