Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1178

Wątek: [jacek_73] do National Geographic i tak mnie nie wezmą

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Wyładniałeś

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar jacek_73
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    53 N, 18 E
    Wiek
    52
    Posty
    2 587

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez janmar Zobacz posta
    Wyładniałeś
    Nie będę się spierał z moderatorem

    [307] ...coby inni mogli się delektować moją urodą. Niestety pstrykając zdjęcia siłą rzeczy nie jestem na nich obecny. Przeto zaprezentuje tzw. znalezisko sprzed kilku lat:razz:
    Jestę fotografę
    miszcz martwi się o podpis

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Hmm.....samowyzwalaczem ? To jak byś dał do Saturna

  4. #4
    Pełne uzależnienie Awatar jacek_73
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    53 N, 18 E
    Wiek
    52
    Posty
    2 587

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez janmar Zobacz posta
    Hmm.....samowyzwalaczem ? To jak byś dał do Saturna
    Tak Bossska smiena8, o cudownych właściwościach optycznych porównywalnych do 5Dm2 z 35L, miała samowyzwalacz

    Nie Pracownicy Saturna słyną z czujności i kto wie czy widząc zdjęcie [307] nie nasłali by na mnie pracownika socjalnego:razz: Aczkolwiek patrząc przez pryzmat czasu (był rok '77) w miejscu Saturna wykonywano inne rzeczy, a kolorowe odbitki robili w Fotonie (a tam pracowały siostry mojego ojca, więc najprawdopodobniej były one poza cenzurą). Gdyby jednak odbitka została dostrzeżona przez czujne oko 'politycznego', to podejrzewam że i tak by się nic nie stało gdyż zdjęcie (przypatrz się dobrze) obrazuje 'dobrobyt'. Jakby było lepsze technicznie to trafiło by z pewnością do styczniowego numeru Kraju Rad:rolleyes:

    Kraj Rad: to gazeta o doskonałej jakości druku na papierze kredowym o najwyższej jakości i śmiesznej cenie. Mimo tego nie sprzedawała się dobrze. Przyczyny takiego stanu rzeczy były dwie. Pierwsza - papier był zbyt śliski i nie można było podcierać nim sobie tyłka, a druga - papier (a może farba) nie nadawał się na podpałkę w piecu.

    *****


    Wracam do myśli przewodniej wątku. Pogoda w dalszym ciągu mało sprzyjająca...

    [308] Żołędowo - kościół.

    [309] Jezioro Białe - Samociążek

    [310] gdzieś w okolicach Wilczego Gardła

    [311]

    [312]

    P.S.
    Dziękuje za oznaki sympatii, jest mi wielce przyjemnie
    Jestę fotografę
    miszcz martwi się o podpis

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •