W czasie okupacji niemiecki zarząd miasta polecił usunąć z kamienicy i przenieść na cmentarz.Pozostał postument,podstawa.

Maszyny z fabryki C. Blumwe & Sohn Eisengiesserei u. Special – Fabrik für Patentwagenachsen und Holzbearbeitungsmaschinen były tak dobre...że można je jeszcze znaleźć w co niektórych stolarniach i tartakach (jako woły robocze - nie eksponaty)
Fabryka istnieje do dziś.Kolega odbudowujący stary tartak udał sie tam[Nakielska] i dorobili na podstawie istniejącej dokumentacji zębatkę napędową do traka z lat międzywojennych.Na ul Stawowej dom rodziny Blumwe.Obecnie przychodnia zdrowia.