Już dawno przestałem się tym przejmować. Kiedyś tak coś czyściłem, że sczyściło zupełnie. Ale płyn ładnie pachniał i miał napis PRO.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Rób jak uważasz, jesteś w końcu dorosły. Jednak pamiętaj, że jak nie będziesz dbał to później będzie problem ze sprzedażą[724]
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Tylko raz sprzedałem coś nie tracąc na tym. Był to obiektyw 1000mm. Zrobiłem nim jeden film 12 klatkowy i doszedłem do wniosku, że jest walnięty. Mój kolega używa go do astrofotografii a walnięta okazała się stacja benzynowa, na której go testowałem. Generalnie na sprzęcie się traci. Dlatego staram się wyeksploatować go do końca. Owszem dbam o soczewki ale i czasem coś tam obetrę z kurzu ale bez przesady. Jak mi się kończyła gwarancja na puszkę ( Olympus E3 ) to zadzwonili z serwisu abym oddał do wyczyszczenia i sprawdzenia to mi automatycznie wtedy wydłuży się gwarancja o kolejny rok. Ale olałem i nie wysłałem rok minął i póki co jest wszystko cacy.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Dziękuje bardzo za opinie, ale najbardziej cieszy fakt że wątek trwa (mimo wszystko) dla więcej niż jednej osoby
[725]
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
I bardzo dobrze, że wątek trwa, gdyż fajny jest i tak trzymaj
.
I kawka.
I zebra.
I na zielonym
http://d1535dk28ea235.cloudfront.net...65/mocha_6.jpg
EOS - conditio sine Kwanon...
[726] telewizja kłamie!
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis