Co byście polecali do makro (typu wszelakie robactwo) - 50D czy 5D Mk II? Mam swoje przemyślenia, ale nie wiem, czy słuszne...
Co byście polecali do makro (typu wszelakie robactwo) - 50D czy 5D Mk II? Mam swoje przemyślenia, ale nie wiem, czy słuszne...
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
Mniejszą matrycę - w tego typu fotografii bokex zaczyna działać na naszą niekorzyśćPoza tym widziałem całe mnóstwo makro fotografii, których autorzy rozmyślnie używali kompaktów np. z soczewkami, żeby mieć jak największą głębię. Więc jeśli ilość światła nie jest problemem i nie będziesz musiał wbijać iso 3200, to tańszy brat dobrze się spisze
![]()
"Jeśli słuchałeś swojej matki, ojca, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, a teraz wiedziesz nudny marny żywot, to w pełni sobie na to zasłużyłeś." - Frank Zappa