Hi..
Moim zdaniem głęboko się mylisz. Kolega pisze że fotograf został WYNAJĘTY do udokumentowania określonej imprezy. Tym samym o ile umowa nie stanowi inaczej - zapłacono mu za prawa majątkowe do utworów jakie powstały podczas stosunku pracy (tfu - zawartej umowy). Nie bardzo ma tutaj znaczenie czy ma działalność czy nie.
W żaden sposób nie zbył praw osobistych, ale udostępnianie podmiotom trzecim utworów do których ma się pełnię praw majątkowych raczej nie będzie podlegało dyskusji.
Oczywiście szczegółowa umowa może stanowić inaczej. W domyślnej sytuacji myślę że taki najemny fotograf nie tylko oddaje pełnię praw majątkowych do utworu, ale także nie ma tych praw dla siebie. Tym samym nie ma prawa sprzedać zdjęć z takiej imprezy "na lewo".
Pozdrawiam..