Niby to iPhone jest tak dobry, żeby robić nim śluby,
czy może raczej chodzi o to, by wypromować iPhone'a na takie cudo,
żeby gadżetomaniakom bardziej otwierały się źrenice z podniecenia ?
Niby to iPhone jest tak dobry, żeby robić nim śluby,
czy może raczej chodzi o to, by wypromować iPhone'a na takie cudo,
żeby gadżetomaniakom bardziej otwierały się źrenice z podniecenia ?