Posłuchaj MIRHONA, ma rację. Też mam drukarkę termosublimacyjną i drukowałem nią sporo zdjęć. Jak będziesz ją trzymał w folii, a papier w kasecie zabezpieczonej tym "szmoacianym futerałem" dostarczonym przez producenta, to będzie dobrzeZero kurzu.
Proponuję Ci zakup termosublimacyjnej z prostego powodu. Zapewne robisz zdjęcia "u cioci na imieninach". W takim przypadku bierzesz aparat i tą małą drukarkę. Robisz zdjęcie, "wywołujesz" i dajesz Cioci. Ciocia jest zachwycona, wychwala Cię i Twój sprzęt. Jeśli masz fuksa i jeszcze mało lat, tak jak ja, to możesz liczyć na jakieś drobne wsparcie finansowe
No i na koniec drukowanie zdjęć z termsub. jest niesamowicie spektakularne. Papier przełazi 4 razy przez drukarę i jest na co popatrzećPrzy zwykłej plujce nic nie widać...
I ostatni argument. Taką drukarkę zabierzesz na wakacje i przyślesz zdjęcia-pocztówki własnoręcznie zrobionie. A to jest coś. Miła pamiątka dla znajomych.