Regulowany filtr szary - fader ND

[akustyk]

(...) ale jak z jakoscia???
Bede uzywał tego glownie do filmowania

wystarczy, nie robmy sobie jaj z pogrzebu. jakbys jakims szklem ponad 200mm chcial przywalic, to masz szanse na zdjeciu w rozdzielczosci Full HD zobaczyc w ogole wplyw filtra. ale nie na stopklatce, a juz na pewno nie na strumieniu wideo...

[grafo]

a jak sprawuje się ten TianYa przy zdjęciach - używa ktoś? Jest sporo tańszy...

[rostek andrzej]

Miał Ktoś może do czynienia z filtrami firmy Nisi?
Interesuje mnie zwłaszcza ten Fader http://www.nisifiltry.pl/product_detail5255.html?id=9
Podobno jakość filtrów tej firmy klasyfikuje ich na poziomie Marumi, co brzmi zachęcająco.
Jednak ciekawi mnie czy ten ich Fader faktycznie przewyższa LCW względem barw, ostrości czy winietowania, zwłaszcza na szerokim kącie 10-20mm.
Ceny obu filterków praktycznie takie same

[Daniell]

Czy ktoś z forumowiczów miał styczność z filtrami firmy Polaroid? Znalazłem dosyć ciekawą ze ofertę filtra Fader ND link tej właśnie firmy jednak zastanawiam się czy jego jakość nie będzie kiepska. Cena takiego filtra firmy LCW to ponad 400zł a Polaroid chyba nie jest znowu jakąś chińszczyzną. Co o tym myślicie?

[OrzelPiotr]

Wystarczy się delikatnie zastanowić nad tematem - fader to inaczej dwa filtry polaryzacyjne - średniej klasy filtr polaryzacyjny 77mm kosztuje około 200 zł, tu mamy dwa takie filtry z czego jeden jest 82 mm; z prostego rachunku wynika, że poniżej 400 zł nie kupi się nic zadowalającego - ale to tylko moje przemyślenia.

[akustyk]

Czy ktoś z forumowiczów miał styczność z filtrami firmy Polaroid? Znalazłem dosyć ciekawą ze ofertę filtra Fader ND link tej właśnie firmy jednak zastanawiam się czy jego jakość nie będzie kiepska. Cena takiego filtra firmy LCW to ponad 400zł a Polaroid chyba nie jest znowu jakąś chińszczyzną. Co o tym myślicie?

nie upieralbym sie. patrzac na ceny tych filtrow na Amazonie (nie tylko Fadera, bo sa i inne filtry, przynajmniej na amazon.de), to jest to po prostu wlasne opakowanie Polaroida na jakas chinszczyzne. moze i znosna (kup, przetestuj ), ale nie potrafie tak na oko powiedziec...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Wystarczy się delikatnie zastanowić nad tematem - fader to inaczej dwa filtry polaryzacyjne - średniej klasy filtr polaryzacyjny 77mm kosztuje około 200 zł, tu mamy dwa takie filtry z czego jeden jest 82 mm; z prostego rachunku wynika, że poniżej 400 zł nie kupi się nic zadowalającego - ale to tylko moje przemyślenia.

no to jednak bym tak nie rachowal. 200 PLN to cena uwzgledniajaca podatki, a wczesniej narzuty na dystrybucje, opakowania, marketing, itd. itp. realny koszt produkcji tego czegos to moze 10 PLN jak bozia da. ale nie upieralbym sie...

no to biorac 20 PLN i od nowa dokladajac inne narzuty mozna dojsc do kwot nizszych niz 400 PLN. zwlaszcza jesli sie przyjmie, ze gros kosztow stanowi marketing, marza a potem transport, R&D, ...


inna kwestia jest, ze to nie sa tak po prostu dwa polary. na zwyklej okladzinie polaryzacyjnej 3M-a (jaka jest ladowana do chyba 90% filtrow foto polaryzacyjnych) sie tego nie zrobi - polecam sprawdzic w domu jak dziala taka kombinacja

[Daniell]

nie upieralbym sie. patrzac na ceny tych filtrow na Amazonie (nie tylko Fadera, bo sa i inne filtry, przynajmniej na amazon.de), to jest to po prostu wlasne opakowanie Polaroida na jakas chinszczyzne. moze i znosna (kup, przetestuj ), ale nie potrafie tak na oko powiedziec...

Ale jednak Polaroid to dosyć znana marka, która chyba nie pozwoliłaby sobie na sprzedawanie pod swoim logiem jakiegoś totalnego badziewia Przynajmniej mam taka nadzieję

[OrzelPiotr]

Na pewno konstrukcji bliżej do dwóch polarów niż dalej, tym samym takiego użyłem porównania. Natomiast do ceny - to koszt produkcji nie ma wielkiego znaczenia (dla nas) bo nie sądzę, że kupisz tenże produkt bezpośrednio u producenta. Co do reszty narzutów jakie by one nie były, to jest taka prosta zasada rynku - produkt jest wart tyle ile kupujący są gotowi za niego zapłacić - tym samym jeśli podróbka za 30% ceny stała by się w pełni wartościowym produktem - to jej cena skoczyła by w okolice oryginału.

[george]

Rozmowa glownie o marketingu, a wtroce cos technicznie. Mialem w miare porzadny fader mark2 i do filmowania owszem sie nadaje, ale do fotografii na matrycy FF na dluzszych ogniskowych juz widac spadek ostrosci. Do szerokiego kata ok, z reszta sam producent tak zalecal.

[akustyk]

Rozmowa glownie o marketingu, a wtroce cos technicznie. Mialem w miare porzadny fader mark2 i do filmowania owszem sie nadaje, ale do fotografii na matrycy FF na dluzszych ogniskowych juz widac spadek ostrosci. Do szerokiego kata ok, z reszta sam producent tak zalecal.

Fader LCW mozna spokojnie uzywac do 50mm, a akceptujac troche mniej ostrosci przy 105mm. tak przynajmniej u mnie wychodzi, na niezbyt wymagajacej matrycy 5D mkI.
niemniej, przy 300mm jest masakra...