Strona 1 z 7 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 64

Wątek: Piractwo, legalność, licencje oprogramowania itd.

  1. #1
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie Piractwo, legalność, licencje oprogramowania itd.

    Wycięte z: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=71884


    Cytat Zamieszczone przez stormur Zobacz posta
    Zeby nie bylo, ze goloslowny jestem
    Sugeruję zapoznanie się z licencją tak dystrybuowanego softu, na 99% nie jest możliwa odsprzedaż samego softu.
    Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 14-07-2011 o 07:43
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  2. #2
    Coś już napisał Awatar stormur
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    65

    Domyślnie

    Wiedzialem, ze sie "naraze"... zasluzenie zreszta...

    Jest taka mozliwosc. Licencja jest ta sama jak na oprogramowanie kupione oddzielnie. Nie ma tu "transakcji wiazanej" .
    Byc moze to lokalny folklor, byc moze tak jest w kazdym kraju , gdzie Wacom dystrybuuje ww zestaw. Powiem wiecej : moj "zestaw" to po prostu box z Wacom'a i box z Adobe....
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Swoja droga "histeria" nt pilnowania sie z "legalnoscia" oprogramowania w kraju , gdzie 95% prywatnych i 40% firmowych end-user'ow jedzie na pirackim sofcie, to jak "rozbicie termometru" ... od razu cieplej
    No chyba, ze ktos gleboko wierzy, ze 3/4 ludzi na forum ( pozostale 1/4 nie przyzna sie, albo przyznaje sie do PSE ) ma legalna kopie PS do komercyjnych zastosowan za 3000PLN (min )plus plug-iny plus akcje za kolejne kilka tysi .... . Ja nie... Sklonny jestem uwierzyc w 10% ( dzis jestem optymista ) .
    Ostatnio edytowane przez stormur ; 08-07-2011 o 17:48 Powód: Automerged Doublepost
    Canon Elinchrom

  3. #3
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stormur Zobacz posta
    Jest taka mozliwosc. Licencja jest ta sama jak na oprogramowanie kupione oddzielnie. Nie ma tu "transakcji wiazanej" .
    Byc moze to lokalny folklor, byc moze tak jest w kazdym kraju , gdzie Wacom dystrybuuje ww zestaw. Powiem wiecej : moj "zestaw" to po prostu box z Wacom'a i box z Adobe....
    No to jestem zaskoczony (pozytywnie), ale jak to mówią - jedna jaskółka wiosny nie czyni...

    Swoja droga "histeria" nt pilnowania sie z "legalnoscia" oprogramowania /ciach/
    Świadome piracenie to jedno, a zakup przez własną niewiedzę "legalnej" wersji to drugie.
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  4. #4
    Coś już napisał Awatar stormur
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    65

    Domyślnie

    Nie w tym rzecz. Mialem na mysli "poprawnosc polityczna" forum. Jacy wszyscy dbali o licencje... U lala !
    Aby mnie zle nie zrozumiano : NIE jestem za kradzieza oprogramowania. Ale nie jestem tez fanem "rozbijania termometru" i slepoty wybiorczej. Wiekszosc kopii PS na swiecie to "cracki-patche-..." itp itd . Polska jest liderem tej statystyki.

    Czesc odpowiedzialnosci ponosza producenci oprogramowania ze swoimi kretynskimi licencjami.

    reszte skasowalem, ze wzgledu na zbyt emocjonalnyi zdecydowanie za dlugi wywod...
    Canon Elinchrom

  5. #5
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stormur Zobacz posta
    .... Wiekszosc kopii PS na swiecie to "cracki-patche-..." itp itd . Polska jest liderem tej statystyki.
    Zdecydowanie nie. Nigdy nie była. Z krajami nieco bardziej na wschód do daleko na wschód nie mamy szans wygrać. Podejrzewam, że z USA też zresztą nie wygramy w tej konkurencji - jakoś tak się dzieje, że cracki to Rosja, Chiny i USA głównie.


    Cytat Zamieszczone przez stormur Zobacz posta
    ....
    Czesc odpowiedzialnosci ponosza producenci oprogramowania ze swoimi kretynskimi licencjami....
    Tak oczywiście tylko oprogramowanie drogie bo mało ludzi kupuje i mało ludzi kupuje bo drogie czyli kółko się zamyka.

    Nie jest tak źle w Polsce jak Ci się wydaje. Ci co prowadzą jakąkolwiek działalność gospodarcza to prawie wszyscy mają legalne oprogramowanie (ocena na zasadzie Twojego testu - po znajomych). Ci co się amatorsko zajmują fotografią na poważniej to też mają legalne oprogramowanie.

    Jest z pewnością mnóstwo "triali" i "legalnych inaczej" i pewnie się to nie zmieni. Mnie natomiast mocno wkurza obnoszenie się ze złodziejstwem czyli publiczne przyznawanie się do tego żem ukradł i prośba o odblokowanie tego czy tamtego, która, de facto, staje się w jakimś stopniu pomocą w kradzieży.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  6. #6

    Domyślnie

    W statystykach piracenia gier(nie wiem jak to się przekłada na oprogramowanie, pewnie nie do końca, bo ceny jednak inne) nie jesteśmy nawet w pierwszej trójce w europie.
    google - Dawid Miarka / profil > odwiedź stronę domową :P.

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    51
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    Echhh, zawsze ktoś nas wyprzedza. We wszystkim
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  8. #8
    Początki nałogu Awatar dulak
    Dołączył
    Nov 2009
    Miasto
    Lublin
    Posty
    268

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    ...Mnie natomiast mocno wkurza obnoszenie się ze złodziejstwem czyli publiczne przyznawanie się do tego żem ukradł i prośba o odblokowanie tego czy tamtego, która, de facto, staje się w jakimś stopniu pomocą w kradzieży.

    Mam podobne odczucia, używanie pirackich kopii to czyste złodziejstwo i jako za takie powinno się łapy odcinać - no ostro pojechałem ale również nie toleruję piractwa.

    Tak jak kupuje się body i szkła - tak samo kupuje się oprogramowanie. Alternatywa darmowego oprogramowania zresztą jest naprawdę ogromna i dla osób które nie chcą, bądź nie mogą powiększyć budżetu o kolejną kwotę na oprogramowanie pozostaje software na otwartej licencji - którym jak pokazują miłośnicy - można niemal wszystko.

    pozdrawiam

  9. #9
    Coś już napisał Awatar stormur
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    65

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Zdecydowanie nie. Nigdy nie była. Z krajami nieco bardziej na wschód do daleko na wschód nie mamy szans wygrać. Podejrzewam, że z USA też zresztą nie wygramy w tej konkurencji - jakoś tak się dzieje, że cracki to Rosja, Chiny i USA głównie.




    Tak oczywiście tylko oprogramowanie drogie bo mało ludzi kupuje i mało ludzi kupuje bo drogie czyli kółko się zamyka.

    Nie jest tak źle w Polsce jak Ci się wydaje. Ci co prowadzą jakąkolwiek działalność gospodarcza to prawie wszyscy mają legalne oprogramowanie (ocena na zasadzie Twojego testu - po znajomych). Ci co się amatorsko zajmują fotografią na poważniej to też mają legalne oprogramowanie.

    Jest z pewnością mnóstwo "triali" i "legalnych inaczej" i pewnie się to nie zmieni. Mnie natomiast mocno wkurza obnoszenie się ze złodziejstwem czyli publiczne przyznawanie się do tego żem ukradł i prośba o odblokowanie tego czy tamtego, która, de facto, staje się w jakimś stopniu pomocą w kradzieży.
    Wynik zalezy od metodologii badan. Ilosc kopii- ok, tu sie zgodze- USA, FR, czy Chiny ludnosciowo sa wieksze. Ale jak przeliczyc ilosc legalnych kopii na ilosc komputerow : tu zaczyna byc ciekawie.

    Odnosnie "kolko sie zamyka" : nie , nie i jeszcze raz nie.

    Zapytam tak : jezdzisz samochodem do pracy , do klientow na sesje ? A PLACISZ PRODUCENTOWI AUTA ZA KOMERCYJNIE JEGO UZYTKOWANIE ??? Coroczna licencje ?? To samo z systemem operacyjnym komputera . To samo z aparatem, obiektywami.... Po prostu jestesmy robieni w bambuko.

    Malo brakuje aby niektorzy producenci oprogramowania ustalali indywidualnie cene w zaleznosci od dochodow klienta... - o tym mowie.

    Nie o koniecznosci placenia. To jest oczywiste. I nie o tym , ze piractwo jest OK ( znowu : jakie piractwo ??? ladna nazwa dla bycia ZLODZIEJEM ??? ), bo nie jest.

    Tylko o tym, jak to wszyscy ( legalni czy nie ) nagle stali sie "troskliwi" o licencje innych.

    Poki nie zmieni sie mentalnosc ( z : ukrasc -dobrze, byc okradzionym- ale frajer| na ukrasc : byc zlodziejem, obciach, wstyd, ponizenie ), problem bedzie istnial. Poki bedzie tak duzy dysonans pomiedzy przecietnymi zarobkami w GB, DE, NL, SE... a "postkomuna" - problem bedzie istnial.

    Tya... i spodziewasz sie , ze uwierze, ze posiadacz 550D z kitem na 30 rat 0% ma Lightrooma ( 1200pln) PS (4000pln) i kilka wtyczek-akcji (2000pln) - legalnie ???????

    Wielka zaprawde wiare pokladasz w ludzi Ja gleboko wierze, ze 95%-99% TAKICH uzytkownikow NIE posiada licencji na ww.

    Policzylem wlasnie koszt mojego softu ( zadne cuda: zestaw do normalnego funkcjonowania freelancera ) : ok 10.000PLN . Plus kilka setek rocznie za ebooki.

    Zestaw jak ta lala dla amatora : poczatkujacego legalnego uzytkownika dslr-a...za 2-3.000PLN.

    Odnosnie praktyk :

    Mieszkam w kraju gdzie licencja na oprogramowanie jest prosta : jesli w umowie kupna (transakcja finansowa potwierdzona transferem pieniedzy) oprogramowania(nie licencji) nie ma slowa : leasing, dzierzawa, wynajem : to program ma licencje nielimitowana w czasie . I TO LUBIE . Tak samo mam prawo do zbycia mojego prawa . Nikt nie moze mnie w tym ograniczac. Jesli prodycent deyduje sie sprzedawac swoj produkt w tym kraju, musi respektowac lokalne prawo. I juz . Po problemie. Nie ma kasowania "za roczna licencje".

    I nie ma pojecia "legalnosci" lub nie oprogramowania : masz rachunek- jest twoje. Nie masz: jestes zlodziejem i oprocz kary finansowej na rzecz okradzionego idziesz siedziec. Nie ma kar w zawieszeniu. Proste, jasne, klarowne.

    Nikt nie wymaga aby podawac komus droge do nielegalnego zdobycia oprogramowania !!!!
    Taki ludz powinien byc zbanowany/ignorowany........ po co zlodziej w towarzystwie ???

    A teraz wszyscy zagladamy na swoje HDD ..... I co?

    Sam sie przyznam : mam nieodinstalowanego triala jakiegos plugina, ktory mi sie nie spodobal . I nie kupilem. I nie chcialo mi sie odinstalowac . Czyni mnie to zlodziejem? I tak ( zlamalem licencje triala, powinienem odinstalowac) i nie : nie uzywam, jest zablokowany, nie shakowalem....

    Dylemat prawno/moralny : zaden. Nie jestem uzytkownikiem, wiec nie ma pojecia : legalny/nielegalny.

    Chaotycznie to wszystko nieco - ale oddaje moje zdanie nt.
    Canon Elinchrom

  10. #10
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez stormur Zobacz posta
    .....

    Odnosnie "kolko sie zamyka" : nie , nie i jeszcze raz nie.

    Zapytam tak : jezdzisz samochodem do pracy , do klientow na sesje ? A PLACISZ PRODUCENTOWI AUTA ZA KOMERCYJNIE JEGO UZYTKOWANIE ??? Coroczna licencje ?? To samo z systemem operacyjnym komputera . To samo z aparatem, obiektywami.... Po prostu jestesmy robieni w bambuko.

    Malo brakuje aby niektorzy producenci oprogramowania ustalali indywidualnie cene w zaleznosci od dochodow klienta... - o tym mowie. ....

    A w którym programie, poza AV, musisz płacić za coroczną licencję? Naprawdę nie wiem. PS, LR - co jakiś czas wychodzą nowe modele - tak jak auto, też wymieniam od czasu do czasu ale obowiązku nie ma.

    Amator z 350D naprawdę nie potrzebuje ani LR ani PS. To co ma z aparatem czyli ZX + DPP w zupełności wystarczy. Nawet aż nadto, mocno nadto. Jak mu za mało to ma GIMPa a to taki prawie PS za darmo w zastosowaniach niekomercyjnych. Nie można porównywać zawodowego freelancera z początkującym amatorem - tak jak nie da się porównać kierowcy F1 ze świeżakiem 3 dni po kursie na prawo jazdy.

    Mieszkasz daleko od Polski, ja zresztą też bywam tu 50/50 ale obserwuję, często z pewnym zdumieniem, że mentalność społeczeństwa jednak się zmienia. Ilość "piratów" naprawdę spada właściwie z dnia na dzień. Wydaje mi się, że pisząc o Polsce jako o najbardziej pirackim kraju w Europie wyrządzasz nam tutaj krzywdę. Tak BYŁO. Już dawno nie jest. Oczywiście nie oznacza to, że już jest dobrze ale też nie jest najgorzej. Mam akurat kilkoro znajomych w Finlandii. Procent piractwa wydaje mi się większy niż wśród znajomych w Polsce. Może mam złych znajomych. :-)

    EDIT: Aha, jest jedna różnica. Oni o swoich kradzieżach mówią z zażenowaniem "... ah, pirated...", u nas niestety często mówią o tym z dumą "...na głowę nie upadłem, nie kupię,...". :-)
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 13-07-2011 o 10:19

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

Strona 1 z 7 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •