Wracam do zamieszania [w którym wziąłem udział]
Żeby była jasność to.Do body 1DsMIII podłaczam b.podobny do C 85/1,2 obiektyw C 50/1,2.
Body włączam,Af na obiektywie włączam.
1.Kręcę pierscieniem ostrości.Obiektyw ostrzy,nie potwierdza ostr.[bez spustu]
2.Przyciskam spust do połowy obiektyw ostrzy, potwierdza ostrośc
3,przełączam obiektyw na M.krecę bez spustu,obiektyw ostrzy nie potwierdza.
Wszystko "normalnie".
Body właczone podpinam 85/1,2 włączam Af
1. kręcę pierścieniem ostrości NIE DZIAŁA!!. to jest To o czym pisałem w poprzednich postach .
2.jak w 50/1,2
3.przełączam na"M"kręcę pierścieniem ostrzy nie potwierdza[bez spustu]
A TERAZ;
1.odpięty 50/1,2 na "M" kręcę pierścieniem widzę że w środku szkła się przesuwają
2.odpięty 85/1,2 odpiety kręcę pierścieniem ostrości szkła stoją.mam mały wyrażny opór.Stop. Dalej kręci niech kto chce.
[Odszukałem właściciela rozmontowanego 85.Rozmawiałem.
Dzięki wszystkim.Odzyskałem wiarę we własną pamięc .Wspaniałe uczucie.]
Szuler podam Ci drugi sposób.Postaw to szkło w pionie na tylnej soczewce
bez zabawy ,po prostu postaw[lepiej nie]
znam jeszcze wiele tricków na psucie,mam w tym niestety duze doświadczenie.
Pozdrawiam.