Mam Nissina 866 i prawdę mówiąc w tym przedziale cenowym nie dostaniesz tak mocnej lampy jak ta. Jeśli zależy Ci na mocy to jest to najlepsza opcja. Przeważnie mocy jest aż nadmiar ale zawsze lepiej mieć więcej niż zbyt mało. Ja niestety trafiłem na wadliwy egzemplarz, który zepsuł się po około pół roku niezbyt intensywnego użytkowania na szczęści serwis spisał się bardzo dobrze i teram mam zupełnie nową lampę. Jedna rzecz jaka mi się w tej lampie nie podoba to wyświetlacz, nie wiedzę potrzeby żeby był kolorowy o obrotowy.
Ważna rzecz, że działa zarówno jako master i jako slave