Może to i głupie ale na 16-35L IIi 30D
z czasem wrócę do 5D lub 7D . 5DmkI jako aparat naprawdę fajny ale to szkło śniło mi się po nocach żona nie mogła spać od mojego gadania itp
![]()
Może to i głupie ale na 16-35L IIi 30D
z czasem wrócę do 5D lub 7D . 5DmkI jako aparat naprawdę fajny ale to szkło śniło mi się po nocach żona nie mogła spać od mojego gadania itp
![]()
Problem w tym, że w Kaliszu widziałem tyko jedno 5D, a użytkowniczka była z niego raczej zadowolona, nie miała się ku sprzedaży ;D ostatecznie wybiorę się gdzieś obejrzeć korpus 5D.
Swoją drogą pewnie te piątki z przebiegiem 90 tys. są sprzedawane ze strachu przed końcem migawki![]()
7D | 5D mk II | 17-40 | 24-70 | 17-55 | 28 | 580ex II - w sumie po co te sygnatury?
Tu mnie zszokowałeśJa bawiłem się co prawda d7k znajomego nikoniarza ale tylko pod kątem wysokich czułości ISO i tu naprawdę w moim subiektywnym odczuciu jest z czego być zadowolonym (a no i oczywiście zabawa AF bo ponoć sporo jest walniętych egzemplarzy)
Szczerze to nie wiem ja bym swojej piątki nie sprzedał chyba, żeby padła i nie mówię tu o migawce![]()
Wszystko zależy od tego czy będziesz wykonywał w większości ujęcia w ruchu czy raczej statyczne. Do tych pierwszych zdecydowanie polecam 7D, bo lepszy i celniejszy AF. Pełna klatka też kusi. Ja swojego 5D w bdb stanie i niewielkom przebiegu sprzedałem za 4000zł i klientów było kilku. Za 3000zł nie kupisz raczej dobrego egz. a takie z przebiegiem po 100 tyś to jednak spore ryzyko inwestycyjne.
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII
Napewno takie duze ryzyko inwestycyjne?
Kupujesz ze 100k przebiegiem za 3k, wymieniasz migawke (jesli padnie) i caly koszt zamknie ci sie w 4000pln, przy czym masz aparat z migawka ktora ma zerowy przebieg.
A kupic slicznego, zadbanego z 30k przebiegu za 4000, i po pol roku okaze sie ze migawka i tak moze zdechnac.
Nie przesadzal bym z ta panika przed iloscia klapnieć.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Zagórski
ale jeszcze może paść mirror box czy płyta główna itp...
Elektronika to elektronika, raczej sie nie zuzywa jak czesci mechaniczne. Wiec plyta glowna moze rownie dobrze pasc w nowym aparacie po zrobieniu pierwszego zdjecia. Mysle ze ilosc zrobionych klatek nie ma tu wiekszego znaczenia, jak masz pecha to padnie i tyle.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Zagórski
Maver no to zostaje chociażby mirror box
@gadget_zary: Tak z Ciekawosci, bo wisze ze w stopce masz wpisane ze uzywasz 20D. Ile razy Ci w nim juz ten mirror box padl? Bo moj ma 8 lat i trzyma sie calkiem niezle :P
Jak pisalem wczesniej, jak ktos ma pecha to i nowy aparat mu sie zepsuje. Placenie 1000pln wiecej tylko dlatego ze ktos rzadko go uzywal to nieporozumienie. Owszem rozumiem jesli aparat byl by makabrycznie poobijany, albo nosil takie slady uzytkownia ktore ewidentnie swiadczyly by o tym ze ktos o niego nie dbal. Wtedy nalezy taki aparat omijac z daleka. Ale w kazdym innym przypadku przeplacanie 1k pln za to ze ma zorbione 60k mniej zdjec, to bez sens. Taniej mozna wymienic migawke na nowa.
Zreszta, co kto lubi...
--
Pozdrawiam
Krzysztof Zagórski