Zgadzam się, chociaż można łatwo trafić na zajechane szkła.
Odnośnie wątku, ja tak miałem z 24 ts-e, to świetne szkło, ale raczej mało przeze mnie używane, za pierwszym razem wymieniłem na portretówkę, bo była mi akurat potrzebna, za drugim na 28 usm i akcesoria do kompów. Za każdym razem robiłem nimi może po 1500 zdjęć. Niemniej jednak szift jest przydatny i na pewno za jakiś czas kupię kolejną sztukę.
Słowem, zależy jakie szkło i w sumie od szczęścia.