Mam od czterech lat 5D i czy ktoś mi uwierzy, że ma przebieg około 12 tys? Kiedyś szanowałem każdą klatkę (były to czasy samodzielnego ciecia filmów i zakładania do szpul) i ten nawyk mi pozostał. Po wyjeździe na tygodniowy urlop mam max 400-600 fotek i z tego i tak przynajmniej połowę kasuję. A jak ktoś nie umie robic zdjęć i myśleć przy tym, to i tryb seryjny mu nie pomoże.