"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Ja kupiłem , w sumie za dobrą i za mocną lampę jak dla mnie .
Chciałem mieć już coś porządnego od razu .
I ta lampa wydaje mi się że padnie z nieużywania .
Ma BARDZO mały przebieg . Od czasu do czasu coś tam nią błyskam , ale w tym roku (2011) - błysnęła max 10 (słownie : dziesięć ) razy .
Pewnie dlatego że zakochałem się w stałkach![]()
Bardzo dobrze, że ten temat został podjęty. Może da do myślenia różnym "mieszaczom" sprzętu, którzy czasem, zanim coś kupią, już myślą, jak to coś odsprzedać z zyskiem. Chciałbym, by userzy CB potraktowali go (temat) na serio.
...jeżeli ktoś korzysta mało ze sprzętu (flash, lens) - to to jest m.in powód sprzedaży - lepiej przecież sprzedać coś co leży w torbie dołożyć kasę i kupić coś innego (lepszego? droższego?, czy to testów inne szkło). wielu z was pewnie kupiło jakiegoś samyanga, żeby samemu się przekonać jakie to 8, czy 14 mm jest. pasuje - zostawiacie, nie - na giełdę.
sam w torbie mam szkiełko, które prawie od roku leży i ciąży, a pewnie szybko go nie założę - 1k, może 2k fotek.
...nie można chyba traktować wszystkich jak oszustów
--
pentax 50/1.7, jupiter 37a, c28/1.8
Ślubianki: http://www.canon-board.info/reportaz...ubianki-86621/
No ale cena sprzętu używanego uwzględnia tą niepewność przebiegu, więc nic nie ginie.
Mój 40D ma ~50k klapnięć i wygląda jak nowy. Miałem ostatnio Kodaka 14n z przebiegiem 45k i wyglądał jak trup (poodklejane gumy, rysy, przetarcia, wyślizgany grip).
W którego przebieg prędzej można uwierzyć![]()
C5DIII,| C20/2.8, C28/1.8, S35/1.4, C50/1.4, C100/2.0
Na szczęścieświat nie jest ani logiczny,ani racjonalny ,ani żaden inny.Bywa
różnie.Bo jak wyjaśnić że ktoś zbiera zużyte ostemplowane znaczki płacąc duże kwoty,trzyma swojego starego konia wierzchowego? Czy zawsze po to żeby zahandlować ,zarobić?Czasem pewnie tak a często nie.Dbam o swój sprzęt
mam go dużo i nigdy bym nie sprzedał np C85/1,2 z powodu że rzadko robię portret.Nie używam często lampy ale nie wyobrażam sobie jej nie mieć.Opłacalność to pojęcie słuszne dla handlu i rzemiosła.Tam gdzie rządzą uczucia,hobby,sztuka, racjonalność jest w odwrocie.
Jak odpowiedzieć gdy hobbysta,amator pyta:Czy obiektyw xyz opłaci mi się kupić? Nie wiem.
Moja sugestia to: Wierzyć i sprawdzać :-)
Pozdrawiam
Dokładnie tak jak piszesz Marku :-)
Ja mam w szafie całkiem spory analogowy zestaw Pentaxa. Dwie puszki, sześć szkiełek, lampa i wiaderko filtrów, które ni jak nie pasują mi do innych obiektywów. Od dobrych trzech lat zrobiłem tym może ze dwie - trzy rolki zdjęć.
Od pewnego czasu wraca do mnie pomysł aby się tego pozbyć via allegro ale za każdym razem przypominam sobie ile miałem radochy kompletując to wszystko przez parę lat i ochota do sprzedaży odchodzi ode mnie natychmiast :-)
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj