Pokaż wyniki od 1 do 10 z 15

Wątek: Wpływ zooma lampy a stofen

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Kubaman
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    4 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy
    To chyba jasne, że przy dłuższej ogniskowej lampa musi uderzyć zdecydowanie mocniej, żeby oświetlić dalsze plany. Czyli większa moc na mniejszych ogniskowych wcale wtedy nie dziwi.
    Tak w kwestii formalnej co do powyższego zdania. Nie jestem specem i należałoby zapytać Kuchatka, ale IMHO to jest zupełnie nieprawdziwe stwierdzenie.

    Potrzebna do oświetlenia sceny siła błysku zależy przede wszystkim od kąta widzenia obiektywu. I im jest on większy, tym silniej trzeba poświecić. Dlatego na przykład moja lampa ze stopki ma GN 58 @ 105mm, a przy 24mm już zdecydowanie mniejszą (chyba coś około GN 40).
    To, że ktoś robi dłuższym szkłem, nie musi oznaczać (w rozsądnych granicach), że musi stać dalej od fotografowanego obiektu. Ponadto, gdyby nawet, to różnica kąta widzenia pomiędzy 24mm a 105mm jest tak duża, że obiekt musiałby się znajdować w dwóch diametramnie różnych położeniach, aby strata wynikająca z większej odległości mogła zniwelować korzystny wpływ węższego kąta widzenia.
    Pasja---------------------> www.jakubszyma.pl

    Przedsięwzięcie-------------> www.szyma.com

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy
    Przypominam, że lampa ma swoją, naprawdę niegłupią automatykę, która wysyła błysk wstępny.
    Lampa jest calkowicie glupia i slepa. To body ma cala automatyke.

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy
    To chyba jasne, że przy dłuższej ogniskowej lampa musi uderzyć zdecydowanie mocniej, żeby oświetlić dalsze plany. Czyli większa moc na mniejszych ogniskowych wcale wtedy nie dziwi.
    Tak w kwestii formalnej co do powyższego zdania. Nie jestem specem i należałoby zapytać Kuchatka, ale IMHO to jest zupełnie nieprawdziwe stwierdzenie.
    Ta... Znowu na mnie

    Oskarowy, cos zamotales.
    Jesli juz to moc lampy (ta w GN, czyli zasieg) przy mniejszych ogniskowych (wiekszy kat swiecenia) spada (sporo). Moc lampy (ta fizyczna z palnika) jest zawsze taka sama. Zarowno na 24mm jak i na 105. Roznica polega jedynie na powierzchni jaka oswietla. Na 105 swieci na duzo mniejsza powierzchnie, stad moze poswiecic nieco dalej.

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    Potrzebna do oświetlenia sceny siła błysku zależy przede wszystkim od kąta widzenia obiektywu. I im jest on większy, tym silniej trzeba poświecić.
    Dorzuc jeszcze ze "na dana odleglosc" i masz w 100% racje.

    Moc lampy w GN zalezy od ilosci energii wyemitowanej z palnika, ale tez od powierzchni oswietlanej. Efektywnosc oswietlenia planu na danej odleglosci mozna zwiekszyc zarowno poprzez zwiekszenie mocy emitowanej z palnika jak i nieco "oszukujac" poprzez wieksze skupienie wiazki (czyli zoom lampy).

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    Dlatego na przykład moja lampa ze stopki ma GN 58 @ 105mm, a przy 24mm już zdecydowanie mniejszą (chyba coś około GN 40).
    40... Chcial bys
    Przy 24mm ma GN28... Przy 14mm (z rozpraszaczem) GN 15.

    Lampa blyska dalej tak samo mocno, wiec czemu zasieg spadl? No wlasnie, zmniejszylo sie skupienie... Jak by blysnac "golym" palnikiem bez zadnego reflektora to GN by wyszlo pewnie na poziomie 5 Dla przypomnienia: GN to nie jest tak naprawde moc lampy a zasieg. A ten scisle zalezy od powierzchni oswietlanej. Nie zwiekszamy mocy lampy a jedynie zabieramy troche swiatla z jednego miejsca i wrzucamy do drugiego.

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    To, że ktoś robi dłuższym szkłem, nie musi oznaczać (w rozsądnych granicach), że musi stać dalej od fotografowanego obiektu.
    Tak...

    Cytat Zamieszczone przez Kubaman
    Ponadto, gdyby nawet, to różnica kąta widzenia pomiędzy 24mm a 105mm jest tak duża, że obiekt musiałby się znajdować w dwóch diametramnie różnych położeniach, aby strata wynikająca z większej odległości mogła zniwelować korzystny wpływ węższego kąta widzenia.
    Dokladnie jak pisze Kubaman. Zysk na jednym eliminuje strata na drugim. Co Ci z tego ze przestawisz lampe na 105 jak musisz miec teraz szklo ~100mm aby nie bylo koszmarnej winiety, a z takim szklem aby zmiescic modelke w kadrze musisz ja wyslac 20 metrow dalej?



    A teraz by pasowalo wrocic do glownego tematu watku... Skoro juz sprawdzac wplyw zoom'a i stofena to "naukowo" i z glowa. Omijamy wszelaka automatyke. Lampa na M. Aparat tez na M... Normalnie typowo z lampa. Oczywiscie statyw i "stabilny" kadr.

    Przy odbiciach od sufitu w typowej focie o zasiegu pokojowym zmiana zoom'a z 24 na 105 daje fotke takiej samej jasnosci. Zarowno ze stofenem jak i bez. Zmienia sie nieco charakter oswietlenia, szersze odbicie daje mniej ostre cienie i takie tam, ale to nie jest tematem watku.

    Przy foceniu z lampa na wprost ze stofenem podobnie. Roznica jest pomijalna.

    Bez niego to czego sie mozna spodziewac. Jasniejszy srodek kosztem ciemnych brzegow. Efekt w postaci zdjecia raczej koszmarny.

    Numer ze stofenem polega na tym, ze nawet ustawienie lampy na 105 wiele nie daje, bo ta nasadka to ladnie "zmieli" i w zasadzie bedzie nadal swiecic tak samo szeroko jak przy szerszym ustawieniu palnika. Roznica jest naprawde pomijalna. Tam w srodku (w stofenie) jest tak duzo odbic i rozproszenie w tym plastiku jest tak duze, ze roznice swiatla wyemitowanego przez niego sa na poziomie kosmetycznym, a nie na poziomie "a ja to se przestawie zuma i bede se mogl zjechac iso o polowe".

    Z czego chcesz to wiecej? Palnik moze blysnac tylko okreslona moca. Ilosc swiatla w kadrze sie nie zmieni. Jedynie co mozna pomanewrowac to "zabrac" nieco swiatla z jednego miejsca i wrzucic do drugiego. Tym zajmuje sie zoom. Ale poniewaz stofen to nakladka rozpraszajaca i dosyc skutecznia w tym co robi, ewentualny wplyw zooma jest pomijalny. Nawet jak 5% czy 10% wiecej wyemitujesz przodem a nie bokami stofena to nie da Ci to lepszego oswietlenia tylko jasniejsze cos kosztem ciemniejszego czegos.

    Jesli juz bedzie widniej i lepiej to tylko dlatego ze lampa miala zapas i mogla blysnac mocniej. A przedewszystkim dlatego ze uklad swiatla w scenie zmienil sie na tyle ze automatyka stwierdzila ze powinna blysnac mocniej.

    Tak, napewno moze sie trafic sytuacja ze zwiekszysz calkowity zasieg przy odbiciu od sufitu zmieniajac zoom, ale nie ze stofenem i dlatego ze magicznie Ci doszlo mocy swiatla (bo z pustego to...) tylko dlatego ze w innym miejscu braklo. Czyli ostrzejsze cienie, winieta i takie tam...
    ...

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz1972
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Ząbkowice Śląskie
    Wiek
    52
    Posty
    3 042

    Domyślnie

    Dzięki za wypowiedzi . Jendak zoom na auto , ponieważ za dużó zabawy przy zmianie na auto przy świeceniu na wprost . Pozdrowionka

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •