Panie i panowie.
Szukamy, gdzie najtaniej, patrzymy ile ma opinii i jaki % pozytywnych. Jak ktoś ma 4.000 opinii i 98% pozytywnych, to znaczy, że te 2% to albo wypadek przy pracy, albo malkontent w stylu "dlaczego nienawidzę CB za ograniczenia w giełdzie?". Podglądamy opinie negatywne z naciskiem, co odpowiedział. Jak jest cham i prostak, nie kupujemy, jak nic, albo kulturalnie, to nie ma obaw.