Witam mam dość dużego paprocha za wizjerem (od środka oczywiście![]()
Da się to samemu rozkręcić ? czy lepiej samemu nie grzebać?
Do zdjęć wiadomo ,że nic nie ma ,ale zaczyna być denerwujące
Witam mam dość dużego paprocha za wizjerem (od środka oczywiście![]()
Da się to samemu rozkręcić ? czy lepiej samemu nie grzebać?
Do zdjęć wiadomo ,że nic nie ma ,ale zaczyna być denerwujące
Masz pewność, że to za wizjerem, może jest na lustrze; Jeśli jednak jest za wizjerem to odradzam rozbierać.
7D+BGE7, 10-22, 24-105L, 100L, 70-200L II, TCx2III, 580II.
Gdyby był na lustrze to chyba bym na fotach zauważył ?![]()
Kiedyś miałem jden mały paproch na matówce. Oddałem do czyszczenia do serwisu. Za pare dni miałem już dwa nowe i dałem sobie spokój z czyszczeniem.
pozdrawiam
To wygląda jak syf na matówce. Jeśli tak to trzeba uważać żeby sobie przy czyszczeniu "nie poprawić".
Pozdrawiam.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Dlatego postawiłem znak zapytania
To ten paproch może się gdzieś przedostać? zostawić czy grzebać ?
Wykręć obiektyw i zobacz pod lampką czy nie ten paproch nie leży na matówce. Jeśli tak możesz go spróbować usunąć dmuchawką (czyli po prostu wielką pomarańczową gruchą z apteki)
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Powiem Ci, że ja też mam 1000D i też mi weszedł jakiś robaczek, w wizerze go widzę, na zdjęciach nie...próbowałem czyścić i przypadkowo tylko pogorszyłem, bo rozmyłem sobie kropkę od AF'a dolnego :/ Przyzwyczaj się![]()
Pięćdziesiatka + dodatki
Amatorsko co&kto&jak - www.facebook.com/mpfreelancer