-
Canon 420 - przestała błyskać
Mam problem z lampą 420.
Dotychczas działała jak należy, nigdy nie było z nią problemów. Ostatnio jednak fotografowanie trochę zawiesiłem na kołku, i sprzęt leżał nieużywany, tak ze 2 lata.
Okazało się że w lampie przez ten czas leżały też akumulatorki, na jednym z nich pojawiła się chyba jakaś pleśń maleńka, ale to dosłownie odrobina (może to byłby jakiś ślad?)
Przeczyściłem oczywiście, naładowałem akumulatorki, lampa się włącza ale nie błyska. Słychać ten pisk ładowania się, ale światełko "pilot" się nie włącza, nie da się wyzwolić błysku ani ręcznie, ani podpiętą do aparatu.
Może ktoś wie co może być przyczyną i jak to naprawić?
-
-
Sprawdzałeś z nowymi aku ?
-
Cenzor
Najprawdopodobniej palnik. Moja 550EX zrobiła tak samo. Palnik kupiłem, bo to nie problem ale kłopot wyszedł przy próbie wymiany - lutowany jest srebrem i zwykłe lutownice tego nie biorą :-(
http://cgi.ebay.com/Canon-Speedlite-...item45f8e94484
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
-
zwykła lutownica transformatorowa tego lutu ze srebrem nie weżmie ale grotowa już tak tylko trochę wiekszej mocy .Do tego trzeba specjalny drut topnikowy nie pamietam nazwy ale trzeba pytac w sklepach z akcesoriami do spawania i lutowania na zimno
-
Dzięki za odpowiedzi. Sprawa okazała się trywialna - akumulatory, a właściwie ładowarka, która pokazywała stan naładowania 100%, a nie były naładowane nawet w ułamku.
Naładowałem w innej ładowarce i błyska jak złoto. Obyło się bez lutowania, ale dzięki za pomoc panowie!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum