Marshall, czytam między wierszami: jak mi używany pociągnie przez pół roku bez awarii, to będzie pełnia szczęścia, tak...? Dobrze rozumiem? Nie mogę dac połowicowi takiej satysfakcji. To on wybieral ostatni aparat i cholera dziala do tej pory bez zarzutu (4 lata), choć to "maupa"
Dajcie namiary na jakieś sprawdzone komisy - jesli to dozwolone.
Edit: po wnikliwej analizie zalinkowanych opcji kolorystycznych, wiem jedno. Samochody i aparaty powinny byc czarne :P