CM Sprawdzałem na kilku różnych papierach (i tych "białych" i nie), w szczególności wspomniane porównanie było na Ilford Gallery Classic Pearl, który nie zawiera żadnych fluoryzujących "wybielaczy".
Takie same wnioski mam z kalibracji monitorów (choć tu lekki zafarb nie jest krytyczny, więc nie marudzę) a pod to nic, poza błędem czujnika nie da się podciągnąć :razz:
Chyba masz trochę nieaktualne informacje :wink:. Proszę:
Uważny obserwator może tam znaleźć "made in china" :grin:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Oczywiście. Wierz mi, że nie sam lubię naszego narodowego malkontenctwa i sprawdzam pięć razy zanim coś skrytykuję :wink:
1) Argyll przy "losowym" rozproszeniu próbek wykrywa takie przekłamania; dodatkowo pracuję nawet z zawężonym zakresem toleracji (chartread -v -T0.3).
2) Przy 1323 próbkach przekłamanie pojedynczej (-czych) sztuk nie dałoby rady schrzanić profila.
3)Dokładność pomiaru była porównywalna dla obu przyrządów
i1Pro: Profile check complete, errors(CIEDE2000): max. = 1.796158, avg. = 0.310155, RMS = 0.371215
ColorMunki: Profile check complete, errors(CIEDE2000): max. = 1.338904, avg. = 0.299052, RMS = 0.359597
Z CM nawet powtarzałem najsłabsze pomiary - stąd mniejszy max dE; z i1Pro robiłem szybko i byle jak (mało czasu) a profil i tak wyszedł bez zarzutu :grin:
Niestety trzeba się pogodzić z myślą, ze nie każdy CM jest równie dobry i słabsze egzemplarze się zdarzają. Jak się ma mniej szczęścia można właśnie taki wylosować. Howgh! ;-)