Przerażacie mnie!
Ja rozumiem, że każdy sprzet powinien byc wyposażony w polską instrukcję obsługi. Ale tutaj mamy ewidentne uszkodzenie mechaniczne z winy użytkownika. Nie w wyniku użytkowania zgodnego z przeznaczeniem. Dochodzenie swoich "praw" w takim przypadku, to nic innego jak - przepraszam za wyrażenie - "negatywne rozwinięcie rzeczownika kur"