Portret - winieta + co?

[panas_k]

Jasne twarze są zapewne dziełem dobrego naświetlania, a winiecie pewnie pomógł trochę Panas

Dokładnie tak. Nie ma tutaj jakiejś specjalnej tajemnicy, ani efektów z pluginów, twarz była dobrze doświetlona w trakcie robienia zdjęcia, a naturalną winietę z obiektywu wzmocniłem nieco po zgraniu na komputer. Miękkość obrazka, kolory i reszta to już zasługa bardzo jasnego obiektywu Canon 50 1.2 otwartego do 1.2 i pełnoklatkowego body 5D Mark II. I kilku suwaczków z Photoshopa

@_igi już Ci nic więcej nie pokażę! A na poważnie to zależy o którym konkretnie zdjęciu mówimy, bo przy niektórych faktycznie podłubałem a są takie których postproces trwał kilka minut, nie ma reguł.

@traphezz Stałki same w sobie bardzo fajnie winietują, oczywiście celowo wzmocniłem ten efekt po zgraniu na komputer ale niejednokrotnie bardzo ładna winieta pochodzi wprost z aparatu. Także racja, jest tak jak mówisz i można całkowicie sztuczna winietę nałożyć na zdjęcie w komputerze ale będzie się ona nieco różnić od tej oryginalnej, obiektywowej.

[luc_october]

Prosze Cie! Jaka zasługa 5d2 ? i eLek? Moze od razu niech jakis sredni format kupi bo bez tego sie nie obejdzie GO moze byc zasluga 5d+jasna stalka ale nie ta winieta. Ja nie widze tam zadnej nadzwyczajnej obrobki i jak ktos pisal chwila w LR i gotowe.

Niestety się mylisz. te zdjęcia są z 5dII + 35l, a 35l winietuje na jakieś ~3EV na pełnej klatce. Dodatkowo podbicie kontrastu zwiększa efekt.

[traphezz]

Ale taka winiete jak jest na uzyskanych zdjeciach mozna w LR podkrecic bez problemu